«Neuromancer»

1473

Описание

Oto brama w niezwykły świat Gibsona — mechaniczny, lecz przepełniony uczuciem, żyjący seksem, gwałtem i pieniędzmi, mroczny, podniecający jak narkotyk. Świat walczących o władzę ponadnarodowych korporacji, których pracownicy są niewolnikami i wolnych hackerów, podróżujących po sztucznym, bezgranicznym Wszechświecie wnętrza komputera — cyberprzestrzeni — gdzie szaleństwo i śmierć mierzy się w nanosekundach. Case był jednym z najlepszych, lecz nawet on popełnił błąd.



5 страница из 190
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.

Prawie miesiąc trwało, nim mieszanka narkotyków i napięcia, która była jego naturalnym środowiskiem, zmieniła te wiecznie zdumione oczy w studnie wzajemnej potrzeby. Obserwował, jak rozpada się jej osobowość, pęka jak góra lodowa, jak odpływają kry, by wreszcie zobaczyć nagie pragnienie, wygłodniałą strukturę uwarunkowania. Patrzył, jak śledzi kolejnego jelenia. Koncentracja przywodziła mu na myśl modliszki sprzedawane na straganach przy Shiga, gdzie stały akwaria ze zmutowanymi błękitnymi karpiami i świerszcze w bambusowych klatkach.

Wpatrywał się w czarny krąg fusów na dnie pustej filiżanki. Wibrował od prochów. Brązowy laminat blatu pokrywała mętna patyna maleńkich rys. Deksedryna wzbierała wzdłuż kręgosłupa, a Case widział niezliczone losowe uderzenia, niezbędne dla stworzenia takiej powierzchni. Jarre był urządzony w staromodnym, bezimiennym stylu zeszłego wieku, nieudolnie łączącym japońską tradycję z jasnymi, mediolańskimi plastykami. Wszystko jednak zdawała się pokrywać cienka błona, jakby zszargane nerwy tysięcy klientów zużyły jakoś lustra i błyszczące kiedyś tworzywa, pozostawiając powierzchnie zasnute czymś, czego już nigdy nie da się usunąć.

— Case, chłopie…

Podniósł głowę i spojrzał w szare oczy obramowane czarną kredką. Miała na sobie wytarty francuski dres orbitalny i nowe białe tenisówki.

— Nie można cię znaleźć, człowieku. — Usiadła naprzeciw i oparła łokcie o stół. Rękawy niebieskiej bluzy zostały oderwane u ramion. Automatycznie sprawdził jej ręce, szukając śladów igieł i plastrów. — Chcesz papierosa?

Wyciągnęła z kieszeni na kostce zmiętą paczkę yeheyuanów. Wziął jednego. Zaczekał, aż poda mu ogień czerwoną plastykową rurką.

— Dobrze sypiasz, Case? Wyglądasz na zmęczonego.

Akcent sugerował, że pochodzi z południa Ciągu, gdzieś w pobliżu Atlanty. Miała blade, niezdrowe worki pod oczami, lecz ciało gładkie i jędrne. Dwadzieścia lat. Świeże linie bólu zaczynały odbijać się już na stałe w kącikach ust. Ciemne włosy związała z tyłu kawałkiem barwnego jedwabiu. Wzór na tkaninie mógł przedstawiać obwody drukowane albo plan miasta.

— Jeśli nie zapomnę zażyć tabletek — odparł, uderzony fizyczną niemal falą tęsknoty, pożądania i samotności atakujących na częstotliwości amfetaminy. Pamiętał zapach jej skóry w przegrzanej skrzyni niedaleko portu, dotyk palców splecionych na szyi.

To tylko mięso, pomyślał. I potrzeby mięsa.

Комментарии к книге «Neuromancer», Уильям Гибсон

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства